W "19.30" dziennikarz pokazał własnego ojca w domu opieki
Jeden z materiałów w środowym wydaniu programu "19:30" (do niedawna "Wiadomości") poświęcony był chorobie Alzheimera. Prowadząca wczorajsze wydanie dziennika Joanna Dunikowska-Paź przekazała na wstępnie, że w Europie cierpi na tę chorobę dziewięć mln osób.
Następnie zaprezentowano materiał Macieja Gąsiorowskiego, który w programie zaprezentował... własnego ojca, który ostatnie półtora roku spędził w domu opieki.
– Pan Ryszard ma 82 lata, ale w jego głowie czas zatrzymał się ćwierć wieku temu - przedstawił własnego ojca dziennikarz.
Gąsiorowski następnie pytał bohatera materiału, który mamy rok. Wyraźnie pogubiony mężczyzna odparł, że 1997.
– Pan Ryszard to mój tata. Kiedyś kłóciliśmy się o politykę, pieniądze, czy moje długie włosy, ale Alzheimer wymazał wszystkie spory. Została miłość i to chyba właśnie miłość jest najlepszym lekiem na tę chorobę – stwierdził dziennikarz.
Zmiany w mediach publicznych
W ostatnich tygodniach miała miejsce prawdziwa rewolucja w mediach publicznych. Ostatecznie, 27 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował o postawieniu ich w stan likwidacji. Tydzień wcześniej minister Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra. Niecałą godzinę po publikacji oświadczenia resortu kultury przestały nadawać stacje TVP Info i TVP3 (zamiast nich zaczęto emitować sygnał TVP1 i TVP2). Chwilę później padła też strona internetowa stacji. Wywołało to ogromne emocje w przestrzeni publicznej i wciąż jest wiodącym tematem w mediach.
Dziś już wiadomo, że większość dziennikarzy Telewizji Polskiej nie pojawi się już na antenach TVP. Media donoszą z kolei o powrotach do mediów publicznych znanych nazwisk, które pożegnały się ze nimi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.